6 porad jak napisać artykuł, który będzie generował ruch w wyszukiwarce Google

Wyobraź sobie, że napisałeś artykuł, z którego jesteś niezwykle dumny. Pokazałeś w nim cały swój copywriterski kunszt. Publikujesz go z wypiekami na twarzy. Po kilku tygodniach sprawdzasz efekt. Okazuje się, że… publikacja nie generuje żadnego ruchu lub odnotowała jedynie kilka unikalnych wyświetleń. Dlaczego tak się stało? 

Zapewne zapomniałeś o kilku ważnych zasadach, dzięki którym Twój artykuł ma szansę wybić się z tłumu.

W tym poradniku pokażemy Ci, jak napisać artykuł generujący ruch w Google. Dzięki temu będziesz miał szansę na zwiększenie wyświetleń z wyników organicznych oraz możliwość pozyskania nowych klientów i zbudowania pozycji eksperta w swojej dziedzinie. Sprawdź!

Artykuł generujący ruch – krótkie case study na początek

Na samym początku pokażemy Ci, że stworzenie artykułu generującego ruch naprawdę jest możliwe. Zanim zaczniemy, chcemy jednak uściślić jedną kwestię. W tym poradniku często będziemy używać zwrotu artykuł generyczny. 

Co to takiego? Jest to skrót myślowy, przez który rozumiemy tekst generujący duży i wartościowy ruch w wyszukiwarce Google po wybranych słowach kluczowych.

Jak sam widzisz, łatwiej będzie nam używać takiego krótkiego zwrotu niż niepotrzebnie się rozpisywać. W ten sposób nazywamy też teksty w naszej firmie, dlatego artykuł generyczny będzie się dziś wiele razy powtarzał. 

Dobrze, możemy już chyba przejść do krótkiego case study.

Jakiś czas temu, a dokładniej na początku 2021 roku, wpadliśmy na pomysł, aby napisać obszerny artykuł o łóżkach wodnych. Taki, w którym znajdą się wszelkie najważniejsze informacje. Taki, z którego każdy użytkownik naprawdę wyniesie coś cennego. Szybko przystąpiliśmy do realizacji tego pomysłu. Równie prędko przekonaliśmy się, że była to świetna idea. Dlaczego?

Miesiąc po miesiącu nasz tekst piął się w górę. Pojawiał się w wynikach wyszukiwania coraz wyżej, aż w końcu stało się – w sierpniu wylądował na zaszczytnym pierwszym, a nawet i zerowym miejscu w wyszukiwarce Google po frazie “łóżka wodne”. Co to znaczy zerowa pozycja? 

Google wyróżnia w ten sposób treści najlepiej odpowiadające na zapytania użytkowników wyszukujących konkretną frazę kluczową, czyli w naszym przypadku były to “łóżka wodne”. Niestety monitoring nie jest w stanie pokazać pozycji 0.

Skąd zatem wiemy, że artykuł się na niej znalazł? W takiej sytuacji wystarczy wpisać frazę w wyszukiwarkę. Gdy strona pojawia się u samej góry w wyróżnionej ramce, oznacza to, że jest na zaszczytnej pozycji nr 0.

Warto zaznaczyć, że to słowo kluczowe ma ogromny potencjał (8100 wyszukiwań miesięcznie), ale i także sporą konkurencyjność. Gdy wpiszesz je w przeglądarkę, zobaczysz setki reklam, tysiące sklepów internetowych i… nasz obszerny artykuł generyczny. 

Oczywiście nie będziemy gołosłowni, dlatego spójrz na poniższy zrzut ekranu z monitoringu fraz kluczowych.

Teraz ktoś może nam powiedzieć “No okej, ale co z tego macie?”. Wartościowy ruch! Ktoś czyta nasz artykuł i ma szansę na niego trafić, wpisując jedną z najprostszych fraz. Oczywiście nie było tak od samego początku.

Najpierw tekst musiał się lekko rozkręcić. Od stycznia do października 2021 zyskaliśmy dzięki niemu 1970 sesji i 1773 nowych użytkowników. Aby lepiej zobrazować Ci skalę, nasz blog wnetrzadlaciebie.com odwiedza miesięcznie ok. 12 000. użytkowników. Niezły wynik, prawda?

Jeśli powyższy przykład nadal nie przekonuje Cię do tworzenia artykułów generycznych, to zwróć uwagę na poniższy zrzut. 

1 187 sesji to efekt, jaki udało się osiągnąć dla artykułu opublikowanego na blogu sklepu internetowego naszego klienta. To co istotne, treść dotyczyła materiałów, na jakie należy zwrócić uwagę wybierając prześcieradło. Był to zatem artykuł typowo poradnikowy, odpowiadający na problemy potencjalnych klientów. 

6 zasad pisania dobrego artykułu generycznego – poznaj je wszystkie

Pokazaliśmy już, jakie mogą być efekty artykułów generycznych. Teraz musimy zatem Ci zdradzić, jak osiągnąć taki wynik. Tak naprawdę jest to dość łatwe. Trzeba tylko pamiętać o 6 złotych zasadach. Po kilku tekstach każda z nich wejdzie Ci w krew i będziesz stosował się do nich automatycznie. To jak, zaczynamy?

Zasada nr 1 – Zastanów się, dla kogo chcesz pisać

Zanim zaczniesz pisać swój artykuł generujący ruch, poświęć dłuższą chwilę na zastanowienie się, jaka jest Twoja grupa docelowa. Pomyśl, kim jest osoba, dla której chcesz pisać, czym się interesuje, jakich tematów może szukać i z czym będą one związane. 

Następnie musisz określić, czy użytkownik jest już obeznany w danej tematyce, czy też będzie to dla niego zupełna nowość. Inaczej podejdziesz przecież do każdej z tych grup i chociażby użyjesz innego stylu pisania. 

Pamiętaj, że jeśli tworzysz dla laika, nie możesz używać ciężkich specjalistycznych słów czy zwrotów. No dobrze, możesz, ale musisz je dokładnie wytłumaczyć i przełożyć na “ludzki język”. Jeśli tekst będzie za ciężki, niestety odbiorca wyjdzie z niego szybciej niż na niego wszedł. 

Dopasowanie grupy docelowej jest jedną z kluczowych kwestii, jeśli zależy Ci na artykule generującym ruch. Nie możesz nigdy o tym zapomnieć. Zawsze poświęć więc dłuższą chwilę na zastanowienie się, do kogo tak naprawdę będziesz pisać. 

Zasada nr 2 – Przygotuj temat, który będzie odpowiadał na potrzeby Twojej grupy docelowej

Teraz nadszedł czas na przygotowanie tematu Twojego artykułu. W tym przypadku radzimy postawić na specjalistyczny artykuł dopasowany do potrzeb użytkowników. Co to znaczy? Musisz sprawdzić, jakie problemy mają Twoi potencjalni odbiorcy i czy są w stanie znaleźć jego rozwiązanie w sieci. Jeśli nie – masz genialny materiał. 

Tworzenie artykułów specjalistycznych ma wiele zalet. Jakich? Przede wszystkim robisz coś, co naprawdę pomoże odbiorcom. Nie piszesz setnego ogólnego tekstu, który tak naprawdę nie wnosi nic nowego. Takie artykuły nie mają za dużych szans na wybicie się z tłumu, a tym bardziej generowanie wartościowego ruchu.

Nie ma zatem sensu pisać czegoś takiego. Stracisz tylko w ten sposób swój cenny czas i stworzysz tekst, z którego nic nie będziesz miał. Prawdopodobnie nikt go nie przeczyta, a nawet jeśli – nie wyniesie z niego zbyt dużo wartościowych treści. Pisaniu tematów, które były już wielokrotnie poruszane w Internecie, mówimy stanowcze “nie”. 

To jak znaleźć pomysł na artykuł idealny? Metod tworzenia tematów generycznych jest kilka. 

Pierwszą z nich jest analiza artykułów konkurencji. Zobacz, jak i o czym piszą inne portale, których teksty znajdują się na pierwszych miejscach w wynikach wyszukiwania. Oczywiście nie kopiuj ich pomysłu 1:1. Ma to być dla Ciebie inspiracja.

Jeśli masz możliwość, skorzystaj z narzędzia, które pokaże Ci, na jakie frazy widoczny jest artykuł konkurencji. Będzie to przede wszystkim SEMSTORM, z którego pozyskasz wszystkie interesujące Cię dane.

Drugą metodą tworzenia tematu generycznego jest skorzystanie z narzędzi wspierających tworzenie tematów. Przykładem może być tutaj Generator tematów od SEMSTORM. 

Wystarczy, że chwilę zastanowisz się, o czym chcesz pisać, wpiszesz nawet dość ogólną frazę do tej wyszukiwarki i gotowe. Teraz tylko musisz przeglądać propozycje, które wyskoczyły i zweryfikować, która wydaje się być najlepsza.

Taka pomoc sprawi, że szybciej opracujesz temat idealny i co najważniejsze – będziesz znał jego potencjał oraz konkurencyjność. Oszacujesz tym samym, czy dany tekst opłaca się pisać.

Trzecią metodą będzie natomiast przygotowanie tematu w oparciu o analizę słów kluczowych. Sprawdź, czego szukają użytkownicy i w jaki sposób. Cały ten proces opiszemy dokładniej w jednym z kolejnych punktów, dlatego już gorąco zachęcamy Cię do prześledzenia całego naszego poradnika. 

Zasada nr 3 – Pisz do wyczerpania tematu

Gdy masz już opracowany temat, przystąp do pisania. Zaplanuj jednak dokładnie, co zawrzesz w swoim tekście i pamiętaj, by pisać do wyczerpania tematu. Co to znaczy? Odpowiedz na każde możliwe pytanie odbiorcy związane z poruszaną przez Ciebie tematyką. Rozwiej wszelkie wątpliwości i wskaż konkretne rozwiązania problemów.

Napisz wszystko, co wiesz na dany temat. Przekaż całą swoją wiedzę.

Pod żadnym pozorem nie powielaj informacji z innych tekstów. Oczywiście możesz się nimi inspirować, jednak w nowym tekście musisz przekazać to w nieco inny sposób.

Jeśli widzisz, że w sieci jest kilka podobnych artykułów, jednak w jednym znajdziesz trochę tego, w drugim trochę tamtego, a w trzecim jeszcze coś innego – zbierz te informacje w jedną całość u siebie. Po raz kolejny nie kopiuj, jednak uwzględnij wszystkie najważniejsze kwestie.

Aby urozmaicić swój artykuł oraz sprawić, że ten będzie świetny do czytania, uzupełnij go o osobiste doświadczenia. Może sam spotkałeś się z danym problemem i poradziłeś sobie w nietypowy sposób? A może idealnie pasuje tutaj jakaś anegdotka z Twojego życia? Napisz to! Jest to “wartość dodana”, którą z pewnością docenią Twoi czytelnicy.

Gdy masz taką możliwość, swój tekst uzupełnij np. krótkim wywiadem czy rozmową ze specjalistą z danej dziedziny. Zadaj mu konkretne pytania, a następnie opisz odbiorcom, co radzi ktoś, kto zna się na rzeczy. 

To właśnie pisanie do wyczerpania tematu sprawiło (oczywiście nie tylko to, ale jednak), że nasz artykuł o łóżkach wodnych generuje tak duży ruch. Osoby, które szukają informacji o łóżkach wodnych, znajdą w nim wszystko, czego potrzebują. Nie będą musiały szukać dodatkowych informacji gdzieś indziej. Przedstaw więc swoim odbiorcom wszystko, co chcieliby wiedzieć. 

Zasada nr 4 – Określ słowa kluczowe

Pisząc tekst, musisz zadbać także o odpowiedni dobór słów kluczowych – takich, po których chcesz być widoczny w wyszukiwarce Google. Co jednak brać pod uwagę, dobierając frazy do artykułów generycznych?

Przede wszystkim wybierz słowa kluczowe ściśle powiązane z tematem. Nie szukaj na siłę dodatkowych fraz. Skup się na konkretach i dokładnie tym, o czym będziesz pisać. Jeśli np. tworzysz artykuł o praniu pościeli bambusowej, to pisz tylko o tym jednym konkretnym rodzaju, a nie o wszystkich możliwych. Słowa kluczowe również dobierz tylko pod pościel bambusową. 

Dobierając słowa kluczowe, zwróć uwagę na ich potencjał oraz konkurencyjność. Oczywiście im większy potencjał i mniejsza konkurencyjność – tym lepiej. Nie zawsze będzie to jednak możliwe. Czasem lepiej skupić się na nieco rzadziej wyszukiwanych frazach. 

Tworząc listę słów, postaraj się także znaleźć synonimy. Sam dobrze wiesz, jak wspaniały jest nasz język. Na jedno słowo możesz odszukać przynajmniej kilka jego odpowiedników, które cały czas określają dokładnie to samo.

Przykład? Prześcieradło dla noworodka może być także prześcieradłem dla niemowlaka, małego dziecka, malucha czy do łóżeczka. Sens jest cały czas taki sam, jednak słowa już inne. 

Na koniec warto, byś pamiętał także o frazach, które wpisują użytkownicy, szukający konkretnych porad. Jako przykład weźmy sobie tutaj artykuł generujący ruch w Google – https://wnetrzadlaciebie.com/sztucce-jak-ukladac-po-jedzeniu.

Opisaliśmy w nim to, jak odkładać sztućce po jedzeniu. Jest to konkretny problem, którego rozwiązania szukają Internauci. Jakich słów użyliśmy? Spójrz na poniższy zrzut ekranu. 

Zobacz, jak różne mogą być kombinacje wpisywanych przez użytkowników słów – cały czas odnoszących się do jednego bardzo konkretnego tematu!

A jakie narzędzia pomogą Ci w poszukiwaniu słów kluczowych? Przede wszystkim będzie to SEMSTORM. Aby korzystać ze wszystkich jego funkcjonalności, musisz wykupić odpowiedni pakiet. Jeśli tworzysz naprawdę dużą ilość różnych tekstów, zdecydowanie warto zainwestować w pełen dostęp.

Jest jednak oczywiście także bezpłatna alternatywa. Będzie to np. Planer słów kluczowych. W pierwszej kolejności polecamy taką opcję. Przetestujesz, jak to wszystko działa i zobaczysz, czy potrzebujesz jeszcze czegoś więcej, czy też nie. 

Zasada nr 5 – Zadbaj o SEO Twojego artykułu

Tworząc artykuł generyczny, musisz także zadbać o kilka zasad SEO. Dzięki temu masz szansę na zwiększenie widoczności swojej publikacji w wyszukiwarce. Na co zwrócić uwagę?

Istotny będzie oczywiście tytuł. Najlepiej, by znalazła się w nim Twoja główna fraza kluczowa. Im bliżej początku, tym lepiej. Pamiętaj jednak, że temat musi zainteresować użytkownika i przekonać go, że w Twoim tekście znajdzie dokładnie to, czego szuka.

Drugi niezwykle ważny punkt, patrząc na SEO, to oczywiście lead, czyli wstęp do Twojego artykułu. W tym miejscu również umieść swoją główną frazę kluczową. Musisz jednak wpleść ją w bardzo naturalny sposób. Cały czas piszesz przecież dla użytkownika, a nie dla robota Google. Słowa te możesz pogrubić w swoim tekście.

Pisząc artykuł, zadbaj o podzielenie go na nagłówki oraz akapity. Stosuj nagłówki H1-H6. Pamiętaj, że “jedynka” może być tylko jedna. Będzie nią oczywiście tytuł Twojego artykułu. Główne zagadnienia oznacz jako H2, te, które uzupełniają poprzednią część, oznacz natomiast H3 itd. W nagłówkach naturalnie wplataj swoje frazy kluczowe. 

Podczas publikacji artykułu, nie możesz zapomnieć o uzupełnieniu meta tagów, a konkretnie Title oraz Description. Muszą znaleźć się w nich słowa kluczowe. Do tego pamiętaj o limicie znaków. W pierwszym przypadku jest to 50-70 zzs, w drugim – ok. 160 zzs. 

Swoje słowa kluczowe wplataj także w tekst główny. Stosuj wtedy pogrubienia. Robot Google uznaje je wtedy za te najważniejsze. Tym samym masz szansę na zwiększenie ruchu na swojej stronie. 

Gdy Twój artykuł będzie już widoczny na stronie, zastanów się, czy możesz w nim podlinkować jakiś inny swój tekst, odnoszący się do danego tematu czy będący jego uzupełnieniem.

Tak samo zadziałaj w drugą stronę – może jakaś wcześniejsza publikacja aż prosi się o link do nowego artykułu? Takie linkowanie wewnętrzne wzmocni Twój artykuł i jego szanse na wybicie się z tłumu.

Na koniec zadbaj jeszcze o linkowanie zewnętrzne. Przygotuj np. paczkę tekstów, które opublikujesz na innych stronach, a w ich treści zawrzesz odnośnik do swojego artykułu generycznego.

Więcej na temat optymalizacji artykułów pisaliśmy w poradniku https://intle.pl/10-bledow-seo-w-optymalizacji-artykulow-blogowych-nie-popelniaj-ich/, dlatego zajrzyj także do niego!

Zasada nr 6 – Dodaj zdjęcia lub filmy

Co jeszcze może wpłynąć pozytywnie na Twój artykuł generyczny? Oczywiście zdjęcia oraz filmy. Nie mogą być to jednak przypadkowe materiały.

Powinny stać się uzupełnieniem tego, o czym piszesz. Do tego masz szansę na dodatkowy ruch z wyszukiwarki obrazów i filmów. Zanim umieścisz takie “dodatki” w swojej publikacji, pamiętaj jednak o kilku zasadach.

Zdjęcia i filmy, które wrzucasz do swojego artykułu, muszą być odpowiednio zoptymalizowane. Zadbaj o nazwę pliku zawierającą słowo kluczowe – każdy wyraz oddziel myślnikiem i nie używaj polskich znaków. Wszelkie “ą”, “ę”, “ź” itp. utrudnią robotowi Google zrozumienie, co znajduje się na zdjęciu czy w filmie. 

Dobierz także odpowiedni rozmiar oraz wagę, DPI oraz format. Nie zapomnij o uzupełnieniu altów oraz title. Na koniec dorzuć jeszcze opis zdjęcia czy filmu i gotowe. Te najważniejsze elementy opisaliśmy dość skrótowo.

Poświęciliśmy już bowiem im kiedyś osobny artykuł https://intle.pl/optymalizacja-zdjec-i-obrazow-pod-katem-seo-jak-robic-to-dobrze/. Jeśli zatem chcesz dowiedzieć się, jak poprawnie umieszczać dodatkowe materiały i dlaczego warto to robić, zapraszamy do lektury. 

Jeśli to możliwe, wykorzystaj swoje autorskie zdjęcia czy filmy. Każdy materiał musi jednak  nawiązywać do tematu artykułu oraz do samej treści. Do tego umieść podpisy odnoszące się do zawartości “uzupełniaczy”. Dobrze, jeśli będą one zawierały słowa kluczowe, na które optymalizowany jest artykuł. 

Każdy materiał opisz także źródłem jego pochodzenia. Gdy korzystasz z własnych zasobów, umieść np. informację “Materiał własny”. Jeśli pobrałeś zdjęcie lub film z Internetu, koniecznie podpisz, skąd dokładnie pozyskałeś materiał. 

Jaki pisać artykuły generyczne? Podsumowanie

Jak widzisz, pisanie artykułów, które będą generować ruch w wyszukiwarce Google, wcale nie jest takie trudne.

Musisz tylko pamiętać, by dobrze określić swoją grupę docelową oraz opracować temat, który ją zainteresuje lub będzie rozwiązaniem konkretnych problemów. Do tego zawsze pisz wszystko, co wiesz o danym zagadnieniu. Uzupełnij tekst o swoje doświadczenia lub wypowiedzi ekspertów. 

Dobierz słowa kluczowe nawiązujące do tematu, zoptymalizuj artykuł pod kątem SEO oraz dodaj zdjęcia czy filmy, które urozmaicą Twój wpis. To wszystko przełoży się na silną i wysoką pozycję w wyszukiwarce!

Życzymy Ci powodzenia i jak najwyższych pozycji w Google!

Amanda Krzywda

Absolwentka Architektury Informacji i pasjonatka copywritingu oraz social media marketingu.

Pisząc, odkrywa coraz to nowsze zagadnienia, które chce poznać bliżej. W INTLE zajmuje się redagowaniem artykułów specjalistycznych, które odpowiadają na problemy oraz pytania użytkowników, a także prowadzeniem mediów społecznościowych. Umiłowanie do tych dwóch dziedzin sprawia, że spod jej ręki wychodzą teksty poradnikowe pomagające odnaleźć się w przestrzeni ogólnodostępnych social mediów i pozwalające poznać ich potencjał biznesowy.