Aktualizacja: 29 kwietnia 2025
WordPress jest jednym z najpotężniejszych i najpopularniejszych systemów zarządzania treścią. Samo jego użycie nie sprawi jednak, że Twoja strona pojawi się wysoko w wynikach wyszukiwania Google. Aby zadbać o skutecznie pozycjonowanie WordPress, musisz postawić na optymalizację techniczną, jakość treści, odpowiednią strukturę linków oraz wiele innych aspektów. Jest to oczywiście proces, który wymaga ciągłej pracy i doskonalenia.
Jeśli więc chcesz, by Twoja witryna zdobyła wysokie pozycje i generowała ruch, sprawdź poradnik, w którym radzimy, jak pozycjonować stronę WordPress!
Pozycjonowanie stron WordPress to złożony proces. Aby osiągnąć upragnione efekty, musisz skupić się na kilku kluczowych elementach, które złączone w całość będą kluczem do sukcesu. O czym trzeba więc pamiętać?
Wydajność strony ma ogromny wpływ na SEO, dlatego kluczowym elementem, jeśli chodzi o pozycjonowanie WordPressa, jest dobór odpowiedniego hostingu. Witryna, która działa wolno, nie tylko frustruje użytkowników, ale też ma mniejsze szanse na wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania.
Google stawia bowiem na szybkość i jakość doświadczeń użytkownika. Wybierz więc sprawdzonego dostawcę. Do tego zwróć uwagę na:
Motyw witryny na WordPress wpływa jedynie na jej wygląd? Niekoniecznie. Może odpowiadać także za wydajność i mieć ogromny wpływ na działania optymalizacyjne. Jeśli zdecydujesz się na rozwiązanie przeładowane zbędnym kodem czy wtyczkami, możesz spowolnić działanie strony. To z kolei wpłynie negatywnie na ranking w Google.
Najważniejszym kryterium wyboru motywu jest więc lekkość i szybkość. Najlepiej postawić na szablony zoptymalizowane pod względem wydajności. Kluczową cechą, którą musisz sprawdzić, jest responsywność, czyli dostosowanie do urządzeń mobilnych. Google priorytetowo traktuje strony mobilne, dlatego, jeśli Twój motyw nie jest poprawnie zoptymalizowany, możesz stracić cenny ruch.
Aby sprawdzić, czy wybrany przez Ciebie motyw jest SEO friendly, przeanalizuj jego wersję demonstracyjną wg wytycznych web.dev. Możesz również skorzystać z narzędzia https://pagespeed.web.dev/, które zrobi to za Ciebie i wskaże, jakie ewentualne problemy pojawiają się w przypadku danego motywu.
Adresy URL mają kluczowe znaczenie dla SEO i doświadczeń użytkownika. Przyjazne adresy powinny być czytelne, krótkie i zawierać odpowiednie słowa kluczowe.
Aby zmienić strukturę adresów URL na WordPressie, przejdź do ustawień „Bezpośrednie odnośniki” w panelu administracyjnym i wybierz opcję „Nazwa wpisu” lub „Własny format”. Dzięki temu każdy artykuł i podstrona będą miały przejrzysty i zrozumiały URL, np. https://wnetrzadlaciebie.com/przykladowy-wpis/ zamiast https://wnetrzadlaciebie.com/?p=123.
Dobrą praktyką jest także unikanie zbędnych słów, liczb i dat w adresach. URL powinien być możliwie krótki, ale jednocześnie informować użytkownika i wyszukiwarkę, o czym jest dana strona. Jeśli zmieniasz adresy istniejących podstron, pamiętaj o ustawieniu przekierowań 301, aby nie stracić wartości linków prowadzących do starego adresu.
Aby Twoja witryna mogła pojawiać się w wynikach wyszukiwania Google, musi być poprawnie zaindeksowana. WordPress daje możliwość blokowania indeksowania stron. Jest to niekiedy przydatne, szczególnie na etapie budowy witryny. Jeśli jednak pozostawisz to ustawienie aktywne po wdrożeniu strony, Google nie będzie mogło dodać jej do swojego indeksu.
Aby upewnić się, że Twoja strona jest dostępna dla wyszukiwarek, przejdź do sekcji „Ustawienia”, a następnie „Czytanie”. Tam sprawdź, czy opcja „Proś wyszukiwarki o nieindeksowanie tej witryny” jest odznaczona. Jeśli bowiem pole to jest zaznaczone, roboty Google nie będą miały dostępu do Twojej strony.
Mapa witryny XML to jeden z najważniejszych elementów technicznego SEO, którego nie może zabraknąć, jeśli chcesz wykonać skuteczne pozycjonowanie WordPressa. Jest to specjalny plik zawierający listę wszystkich podstron Twojej witryny. Pomaga on robotom Google lepiej zrozumieć jej strukturę i szybciej zaindeksować treści. Jego wygenerowanie nie ma co prawda bezpośredniego wpływu na pozycje. Mapa jest jednak kluczowa, jeśli chodzi o indeksowanie witryny.
WordPress generuje mapę witryny automatycznie od wersji 5.5. Domyślna mapa witryny znajduje się pod adresem https://twoja-strona.pl/wp-sitemap.xml. Zanim tam zajrzysz, sprawdź jednak, czy strona jest dopuszczona do indeksowania (screen wyżej). Co ważne, typ treści znajdujących się na stronie ma wpływ na to, co dokładnie jest wyświetlane w mapie.
Jeśli masz starszą wersję WordPress, mapę możesz stworzyć za pomocą odpowiednich wtyczek. Najprostszym sposobem jest skorzystanie z Yoast SEO. Co ważne, wtyczka ta automatycznie aktualizuje mapę przy każdej zmianie na stronie.
Aby wygenerować mapę witryny przez Yoast SEO, po zainstalowaniu wtyczki przejdź do jej ustawień, a następnie odszukaj funkcję „Mapa strony XML” i włącz ją.
Wygenerowaną mapę znajdziesz następnie na stronie https://twoja-strona.pl/sitemap_index.xml. Możesz także otworzyć ją, klikając „Zobacz mapę strony XML”.
Skoro mowa o wtyczce Yoast SEO, warto wspomnieć o niej nieco więcej, a także przybliżyć innych niezwykle ważnych „pomocników”, ułatwiających pozycjonowanie WordPressa.
Na co dzień pomocne będą Ci wtyczki, takie jak Redirection, Autoptimize, EWWW Image optimizer czy W3 Total Cache. Poniżej omówimy najważniejsze funkcjonalności tych narzędzi i pokażemy, do czego mogą Ci się przydać.
Yoast SEO to jedna z najważniejszych wtyczek, bez której pozycjonowanie WordPressa byłoby dużo trudniejsze. Z jej pomocą jesteś w stanie m.in. zarządzać tytułami i opisami meta. Wystarczy, że wprowadzisz je w odpowiednie miejsce. Dzięki temu masz wpływ na to, jak Twoja strona prezentuje się w wynikach wyszukiwania.
Dzięki funkcji analizy treści, wtyczka podpowiada też, czy tekst jest odpowiednio zoptymalizowany pod kątem fraz kluczowych, czytelności i struktury nagłówków.
Yoast SEO automatycznie aktualizuje też mapę witryny XML, o czym już wspominaliśmy. Daje do tego kontrolę nad plikami robots.txt i htaccess. Umożliwia to blokowanie niepotrzebnych podstron przed indeksacją. Kolejną przydatną funkcją jest obsługa tagów kanonicznych, które zapobiegają problemom z duplikacją treści.
Wtyczka umożliwia integrację z Google Search Console oraz ustawienie breadcrumbs, które poprawiają strukturę witryny i ułatwiają użytkownikom poruszanie się po niej. Dzięki Yoast SEO możesz w pełni kontrolować optymalizację swojej strony i zwiększyć jej widoczność w wyszukiwarce.
Redirection to wtyczka, która ułatwia zarządzanie przekierowaniami 301. Z jej pomocą możesz skutecznie kontrolować zmiany w strukturze adresów URL. Wtyczka umożliwia m.in. ręczne dodawanie przekierowań.
Redirection prowadzi również dziennik błędów 404, dzięki czemu możesz regularnie analizować, które linki prowadzą do nieistniejących stron i podjąć odpowiednie działania. Z jej pomocą nie tylko poprawisz SEO, ale także zwiększysz komfort użytkowników odwiedzających Twoją stronę.
Autoptimize to wtyczka, która pomaga przyspieszyć WordPressa poprzez optymalizację kodu HTML, CSS i JavaScript. Po aktywacji Autoptimize usuwa zbędne białe znaki, komentarze oraz łączy pliki CSS i JavaScript w jeden. Zmniejsza tym samym znacząco liczbę żądań wysyłanych do serwera.
Wtyczka pozwala także na opóźnianie ładowania skryptów, poprawiając wydajność strony. Dodatkową zaletą Autoptimize jest możliwość włączenia „lazy loadingu” przy obrazach. To wszystko sprawia, że strona ładuje się szybciej.
Obrazy mogą znacząco spowalniać stronę, jeśli nie są odpowiednio zoptymalizowane. EWWW Image Optimizer to wtyczka, która automatycznie kompresuje pliki graficzne bez widocznej utraty jakości, zmniejszając ich wagę i przyspieszając ładowanie strony.
Po zainstalowaniu EWWW Image Optimizer optymalizuje wszystkie nowe obrazy przesyłane do biblioteki mediów oraz pozwala na masową kompresję już istniejących plików. Wtyczka obsługuje formaty JPG, PNG, GIF i WebP. Umożliwia także konwersję plików do lżejszego formatu WebP rekomendowanego przez Google.
W3 Total Cache to wtyczka do WordPressa, która pomaga przyspieszyć działanie strony – a jak wiadomo, szybkość ładowania ma duży wpływ na pozycjonowanie w Google. Wtyczka zapisuje części strony „w pamięci podręcznej” (tzw. cache), dzięki czemu nie trzeba ich generować od nowa przy każdym wejściu użytkownika. To sprawia, że strona ładuje się szybciej, nawet przy większym ruchu.
Dodatkowo W3 Total Cache pozwala łatwo połączyć stronę z siecią CDN, co jeszcze bardziej zwiększa szybkość ładowania treści. Dzięki temu poprawia się tzw. doświadczenie użytkownika (UX), a to jeden z ważnych czynników rankingowych w SEO.
Zastanawiając się, jak pozycjonować stronę WordPress, nie możesz zapomnieć także o wdrożeniu SSL’a. To standard szyfrowania danych, który zapewnia bezpieczeństwo komunikacji pomiędzy użytkownikiem a serwerem. Strony mające protokół HTTPS są lepiej oceniane przez Google, dlatego nie możesz o tym zapomnieć.
Do tego są dobrze odbierane przez samych odbiorców. Użytkownicy czują się bezpieczniej, wiedząc, że ich dane są odpowiednio szyfrowane. Aby wdrożyć SSL na stronie WordPress, wystarczy zainstalować certyfikat w panelu hostingu.
Zanim przejdziesz do działań związanych z pozycjonowaniem WordPressa, konieczne jest również podpięcie kluczowych narzędzi analitycznych. Google Search Console oraz Google Analytics 4 to absolutna podstawa w codziennej pracy.
Search Console pozwala monitorować widoczność witryny w wynikach wyszukiwania Google. Znajdziesz tam informacje o indeksowaniu strony, błędach technicznych, zapytaniach, na które wyświetla się Twoja witryna oraz linkach zewnętrznych i wewnętrznych. To bezcenne źródło wiedzy o tym, jak Google „widzi” Twoją stronę.
GA4 to z kolei narzędzie do analizy zachowań użytkowników. Dzięki niemu możesz śledzić, skąd trafiają na Twoją witrynę, ile czasu na niej spędzają i które treści cieszą się największym zainteresowaniem. Te dane pomogą Ci podejmować świadome decyzje dotyczące tworzenia i modyfikowania treści.
Oba narzędzia są darmowe. Aby wdrożyć je do strony WordPress, najlepiej skorzystać z Site Kit. To wtyczka stworzona przez Google, dedykowana właśnie do konfigurowania kluczowych usług. Znajdziesz ją na https://wordpress.org/plugins/google-site-kit/.
Nawigacja okruszkowa, czyli breadcrumbs, to dodatkowy element, który ułatwia użytkownikom orientację w strukturze strony. Pozwala m.in. szybciej wrócić do poprzednich sekcji witryny. Oprócz poprawy użyteczności breadcrumbs mają również wpływ na SEO. Pomagają Google lepiej zrozumieć hierarchię strony. Do tego ułatwiają nasycenie strony we frazy kluczowe oraz pozwalają wykonać linkowanie wewnętrzne.
Aby wdrożyć nawigację okruszkową na WordPressie, możesz skorzystać z wtyczki Yoast SEO. Po jej aktywacji wystarczy, że dodasz odpowiedni kod w plikach motywu. Kod prezentuje się następująco:
<?php
if ( function_exists('yoast_breadcrumb') ) {
yoast_breadcrumb( '<p id="breadcrumbs">','</p>' );
}
?>
Nawigację okruszkową możesz umieścić także na pojedynczych podstronach lub w wybranych wpisach, np. za pomocą krótkiego kodu [wpseo_breadcrumb] wklejonego w edytorze wpisów. Szczegółowe informacje o tym, jak wdrożyć breadcrumbs za pomocą Yoast SEO, znajdziesz na https://yoast.com/help/how-to-implement-yoast-seo-breadcrumbs/. Instrukcja dla programistów dostępna jest z kolei na https://developer.yoast.com/features/schema/pieces/breadcrumb/.
Zdjęcia to jeden z kluczowych elementów każdej strony internetowej. Musisz jednak pamiętać, że ich rozmiar oraz waga mogą znacznie spowolnić działanie witryny. Aby temu zapobiec, warto stosować odpowiednie formaty i techniki kompresji.
Najlepszym rozwiązaniem jest korzystanie z formatu WebP, który daje wysoką jakość przy znacznie mniejszym rozmiarze niż tradycyjne JPG i PNG. WordPress domyślnie wspiera WebP. Możesz jednak również użyć wtyczki EWWW Image Optimizer, aby automatycznie konwertować i kompresować obrazy bez utraty jakości.
Do tego oczywiście zdjęcia wprowadzone na stronę musisz odpowiednio opisać. Kluczowe w tym przypadku są tagi title i alty. Te z łatwością wprowadzisz w panelu WordPressa. Wystarczy, że klikniesz zdjęcie i odszukasz odpowiednie pola po prawej stronie – w sekcji „Blok”. Tekst alternatywny znajduje się pod opcją „Ustawienia”. Atrybut tytułu jest z kolei w „Zaawansowane”.
Optymalizacja zdjęć to jednak dość szerokie zagadnienie. Jeśli chcesz wiedzieć, co dokładnie zrobić, aby dać swojej stronie większe szanse na lepsze pozycje w wynikach wyszukiwania, przeczytaj artykuł https://intle.pl/optymalizacja-zdjec-i-obrazow-pod-katem-seo-jak-robic-to-dobrze/. Tam czekają na Ciebie porady na temat nazw plików graficznych, ich rozmiarów, wagi czy DPI.
O optymalizacji meta tagów już nieco wspominaliśmy. Ich uzupełnienie możliwe jest m.in. po zainstalowaniu wtyczki Yoast SEO. Narzędzie to pozwala na ręczne ustawianie tytułów i opisów dla każdej podstrony oraz automatyczne generowanie ich na podstawie treści.
Meta title powinien być unikalny, zawierać najważniejsze słowo kluczowe i mieścić się w granicach 50-60 znaków. Meta description to z kolei dodatkowy opis, który ma zachęcić użytkownika do kliknięcia. Powinien mieć około 150–160 znaków i zawierać call to action, np. „Sprawdź teraz”, „Dowiedz się więcej” czy „Przeczytaj”.
Jak widać na załączonym screenie, tytuły SEO oraz opisy meta można generować we wtyczce Yoast SEO także przy użyciu sztucznej inteligencji. Opcja ta dostępna jest jednak tylko w wersji premium.
Nagłówki HTML odgrywają kluczową rolę, zarówno jeśli chodzi o czytelność tekstu, jak i optymalizację pod kątem SEO. Dzięki nim użytkownicy mogą łatwiej skanować treść, a roboty wyszukiwarek lepiej rozumieją hierarchię informacji na stronie.
W panelu WordPressa nagłówki ustawisz jednym kliknięciem. Wystarczy zaznaczyć tekst, który ma być nagłówkiem, a następnie odszukać opcje formatowania. W najnowszej wersji WP elementy te znajdują się w lewym górnym rogu edytora tekstu. Do dyspozycji masz zagłówki od H1 do H6.
Jak jednak prawidłowo używać nagłówków? Przede wszystkim pamiętaj, że każda podstrona powinna mieć tylko jeden nagłówek H1. Ten jasno określa temat i powinien zawierać główne słowo kluczowe. Jest to najważniejszy nagłówek, najczęściej tytuł, dlatego jego poprawne użycie ma ogromne znaczenie dla SEO.
Nagłówki H2, H3 i kolejne poziomy służą z kolei do logicznego podziału treści. H2 powinny wprowadzać główne sekcje artykułu lub podstrony, natomiast H3 i niższe poziomy mogą być wykorzystywane do dalszego dzielenia tematów na podrozdziały. Musisz tylko pamiętać, aby zachować logiczną strukturę, czyli np. nie umieszczać H4 pod H2. Taki zabieg może negatywnie wpłynąć na indeksację strony.
Oprócz poprawnej struktury nagłówków niezwykle istotna jest także sama treść. Zawartość powinna być wartościowa, angażująca i zgodna z tym, czego szuka użytkownik. Content najlepiej tworzyć na podstawie dokładnej analizy słów kluczowych. Wykorzystaj do tego narzędzia, takie jak SEMSTORM czy Senuto. Frazy kluczowe naturalnie wpleć w swoją treść. Unikaj jednak ich nadmiernego zagęszczenia.
Pamiętaj, że długość również ma znaczenie. Merytoryczne dłuższe wpisy mają większą szansę na wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania. Nie wydłużaj jednak tekstu na siłę, lejąc wodę czy umieszczając w nim treści niezwiązane z tematem. Content ma zawsze w pełni odpowiadać na potrzeby odbiorcy! Każda sekcja powinna wnosić realną wartość i odpowiadać na pytania użytkowników.
Nie bez znaczenia jest też odpowiednie formatowanie treści. Oprócz nagłówków stosuj wypunktowania, pogrubienia czy wyróżnienia cytatów. Każdy z tych elementów pomaga utrzymać uwagę czytelnika i ułatwia przyswajanie informacji.
Dobrą praktyką jest również regularne aktualizowanie treści. Google premiuje strony, które są na bieżąco aktualizowane i dostosowywane do najnowszych trendów oraz zmian w algorytmie. Warto monitorować statystyki ruchu organicznego i na podstawie analizy danych optymalizować artykuły pod kątem nowych fraz kluczowych czy dodatkowych pytań użytkowników.
Pojęcie optymalizacji treści jest jednak zdecydowanie szersze. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak prawidłowo podejść do tego zadania, polecamy lekturę artykułu https://intle.pl/10-bledow-seo-w-optymalizacji-artykulow-blogowych-nie-popelniaj-ich/. Tam znajdziesz 10 najczęściej popełnianych błędów w optymalizacji treści blogowych, których lepiej unikać, jeśli zależy Ci na wysokich pozycjach w wyszukiwarce Google.
Linkowanie wewnętrzne to jeden z najprostszych sposobów na poprawę pozycji w Google. Dzięki wewnętrznym odnośnikom możesz:
Dobrze rozplanowane linkowanie wewnętrzne pomaga robotom Google lepiej zrozumieć strukturę serwisu i zależność między poszczególnymi treściami. Dobrze więc tworzyć „siatki”, które obejmują artykuły, wpisy, kategorie czy strony ofertowe. Najlepiej oczywiście, jeśli podstrony dotyczą podobnych tematów lub uzupełniają się nawzajem. Linkować możesz poprzez anchory, ale też bezpośrednie odnośniki do konkretnych adresów URL.
Pamiętaj jednak zawsze, aby zachować umiar. Skup się wyłącznie na najważniejszych treściach, do których chcesz kierować ruch. Nie spamuj, ponieważ dla Google taka strona będzie miała coraz mniejszą wartość. Cała sieć wewnętrznych odnośników musi być dokładnie przemyślana – tylko wtedy możesz liczyć na lepsze wyniki SEO i pozytywne doświadczenie użytkowników.
Wiesz już, o czym należy pamiętać przy pozycjonowaniu WordPressa. Zapewne zastanawiasz się teraz, ile trwa cały ten proces i ile to kosztuje. Z pewnością nie zaskoczymy Cię, jeśli odpowiemy „to zależy”.
Na pierwsze efekty w większości przypadków trzeba czekać od 3 do 6 miesięcy. Może trwać to jednak dłużej. Sporo zależy bowiem od konkurencyjności branży oraz tego, jaki jest stan wyjściowy strony. Nie bez znaczenia jest też jakość treści i optymalizacji technicznej. Do tego dochodzi jeszcze częstotliwość działań – w przypadku pozycjonowania warto dbać o regularność.
Pierwszych efektów, jeśli praca jest wykonywana prawidłowo, spodziewaj się zatem już po kilku miesiącach. Cały proces pozycjonowania to natomiast lata systematyczności.
A co z kosztami? Jeśli zajmujesz się tym samodzielnie, na własną rękę, największy koszt, który ponosisz, to oczywiście Twój czas. A tego trzeba liczyć sporo, jeśli zależy Ci na skutecznym pozycjonowaniu. Do tego dochodzą koszty hostingu, wtyczek w wersji premium czy narzędzi, takich jak np. SEMSTORM. Miej na uwadze także ewentualne płatne publikacje na portalach zewnętrznych.
Gdy decydujesz się na współpracę z agencją, musisz liczyć się z kosztem przynajmniej 2500 zł za miesiąc. Przy dużym serwisie i ilości fraz do pozycjonowania cena może wynieść nawet ponad 7000 zł. Jeśli chcesz dowiedzieć się, co dokładnie powinno wchodzić w zakres współpracy, odwiedź https://intle.pl/pozycjonowanie-sklepu-internetowego-oferta/. Tam opisujemy dokładnie, na jakie działania możesz liczyć, podejmując współpracę z INTLE, a także przedstawiamy przykładowe cenniki.
Pamiętaj też, że najczęściej umowy na SEO podpisywane są na okres przynajmniej 6-12 miesięcy. Pozycjonowanie to bowiem proces długofalowy. Przy okazji jest to jednak też inwestycja długoterminowa.
Jak zatem widzisz, pozycjonowanie WordPressa wcale nie jest trudne. To zdecydowanie CMS, który można uznać za SEO friendly. Aby jednak mieć szanse na wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania, musisz zadbać o kilka niebywale ważnych elementów.
Na początku postaw na odpowiedni hosting. Ważne, aby serwer odpowiadał szybko. Google bierze to bowiem pod uwagę. Przy okazji zadbasz w ten sposób o dobre doświadczenia użytkowników. Motyw strony na WordPressie to kolejny kluczowy element. Ten odpowiada nie tylko za wygląd, ale i również za wydajność witryny. Postaw na format responsywny i lekki – nieprzeładowany niepotrzebnym kodem czy wtyczkami.
W panelu WordPressa ustaw odpowiednią strukturę adresów URL. Najlepiej sprawdzają się te, w których zawarte są frazy kluczowe. Unikaj URLi z polskimi znakami, ciągiem liczb, datami itp. Uruchamiając witrynę, nie zapomnij sprawdzić w zakładce „Czytanie”, czy strona jest dostępna dla wyszukiwarek.
Aby ułatwić robotom Google analizę Twojej strony, wygeneruj mapę witryny – najlepiej za pomocą wtyczki Yoast SEO. Zadbaj także o zainstalowanie narzędzi, takich jak Google Search Console oraz GA4. Dobrze sprawdzi się do tego Site Kit by Google. A jeśli chodzi o wtyczki, koniecznie zainstaluj właśnie Yoast SEO, pomagające m.in. w zarządzaniu tytułami czy opisami meta. Przyda Ci się także Redirection do wykonywania przekierowań 301, Autoptimize pomagające przyspieszyć WordPressa, EWWW Image optimizer kompresujący pliki graficzne czy W3 Total Cache zapisujące część strony w pamięci podręcznej. Nie zapomnij także o instalacji SSL’a szyfrującego dane użytkowników oraz o wdrożeniu nawigacji okruszkowej, ułatwiającej orientację w strukturze strony.
Tworząc i publikując treści, pamiętaj o prawidłowej optymalizacji plików graficznych – szczególnie jeśli chodzi o ich wagę, rozmiar oraz tagi title i alty. Zawsze uzupełniaj też meta tagi danej podstrony, prawidłowo stosuj nagłówki oraz twórz treści odpowiadające na potrzeby użytkowników. Zaplanuj także linkowanie wewnętrzne, tworząc sieć wzajemnych powiązań między podstronami. Dzięki wszystkim tym elementom Twoja strona będzie miała szansę na wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania.
To jak, wiesz już, jak pozycjonować stronę WordPress? Pamiętaj, że zawsze możemy Ci w tym pomóc! Skontaktuj się z nami, a wspólnie zadbamy o to, aby Twoja witryna pięła się w wynikach wyszukiwania Google.
Wyobraź sobie, że napisałeś artykuł, z którego jesteś niezwykle dumny. Pokazałeś w nim cały swój copywriterski kunszt. Publikujesz go z wypiekami na twarzy. Po kilku tygodniach sprawdzasz efekt. Okazuje się, że… publikacja nie generuje żadnego ruchu lub odnotowała jedynie kilka unikalnych wyświetleń. Dlaczego tak się stało? Zapewne zapomniałeś o kilku ważnych zasadach, dzięki którym Twój artykuł ma szansę wybić się z tłumu. W tym poradniku pokażemy Ci, jak napisać artykuł, który będzie generował ruch w wyszukiwarce Google. Dzięki temu będziesz miał szansę na zwiększenie wyświetleń z wyników organicznych oraz możliwość pozyskania nowych klientów i zbudowania pozycji eksperta w swojej dziedzinie. Sprawdź!
Anchory stworzone w odpowiedni sposób pomagają w budowaniu pozycji strony w wynikach wyszukiwania, ale ich optymalizacja nie należy do najłatwiejszych. W jaki sposób należy więc tworzyć anchor texty?
Są firmy, które rozpoczynają swoją działalność od szukania towaru na sprzedaż. Są też takie, których założyciele mają pasję i chcą się nią po prostu dzielić. Druga wersja pasuje idealnie do firmy Moss Decor, która jest producentem paneli z mchów i roślin ozdobnych, czyli po prostu promuje ideę otaczania się zielenią, nawet w miejscu pracy czy w domu. Firma podjęła z nami współpracę, aby zwiększyć świadomość o marce i osiągać lepsze wyniki sprzedażowe. Grupa kreatywnych marketerów INTLE z chęcią podjęła to wyzwanie.
Poznaj 6 etapów, które pozwolą Ci szybko zoptymalizować blogową publikację. Zyskasz pewność, że blog przyniesie Ci zamierzone efekty jakościowe oraz poprawi pozycję Twojej witryny. Dodatkowo cały proces zostanie usprawniony, dzięki czemu zaoszczędzisz czas.
Co mówią o nas klienci