Aktualizacja: 01 lutego 2021
Największy producent bram garażowych w Polsce swoją przygodę z biznesem zaczynał dosłownie… w garażu. Wymyślając nazwę firmy, zdał się na intuicję i postawił po prostu na swoje nazwisko – „Wiśniowski”. Logo, które naszkicował naprędce, z czasem zrewitalizowano, ale nazwa marki została. To dowód na to, że i Ty możesz tworzyć nazwy marki i produktów, które zagwarantują Ci biznesowy sukces. Sprawdź jak!
Z artykułu dowiesz się m.in.:
– Co to jest naming.
– Jak stworzyć dobrą nazwę.
– Jakie są najciekawsze przykłady dobrych nazw marek i produktów.
Pisał o tym Paweł Tkaczyk w artykule „Nazwa, która sprzedaje”. Przytoczył przykład bakterii w jogurtach Danone, które mogłyby przecież nazywać się jakkolwiek, a noszą dumną nazwę L-casei defensis, która dookreśla ich charakter. Bo to nie są zwykłe bakterie! Naming to więc nic innego, jak tworzenie nazw firm, produktów, sklepów internetowych, usług tak, by były one chwytliwe i skutecznie utrwalały się w pamięci klientów.
Zapamiętaj!
Dobra nazwa jest elementem składowym udanego biznesu.
Dobra nazwa może zmniejszyć koszty promocji marki czy produktu.
John Compton, prezes Quaker Oats Company, która od 2001 roku wchodzi w skład PepsiCo, zwykł mawiać, że gdyby w jego firmie nastąpił rozłam, on ze wszystkich aktywów wybrałby po prostu nazwę. Twierdził, że wyszedłby na tym lepiej niż osoby, które zabrałyby np. fabryki.
To maksyma najsłynniejszego architekta modernizmu. Postulował on, by w projektowaniu dążyć do maksymalnej prostoty. Ta sama zasada dotyczy projektowania skutecznej nazwy firmy, produktu czy usługi! Największe marki na świecie mają nazwy, których średnia długość wynosi około 7 liter. Warto podkreślić, że prostota to bardzo ważna cecha nazwy, ale nie można jej opierać tylko na małej ilości liter. Musi być też związana z łatwością powtórzenia. Co więcej, prosta nazwa od razu zapada w pamięć.
Zapamiętaj!
Jak sprawdzić czy wymyślona przez nas nazwa nie jest zbyt skomplikowana? Po prostu powiedz ją znajomym i sprawdź czy dobrze zrozumieli i potrafią poprawnie powtórzyć.
Choć bardzo trudno przewidzieć, czy nasza nazwa sprawdzi się za kilkanaście lat, możemy uniknąć kilku poważnych błędów i dążyć do tego, żeby była ponadczasowa. Nie korzystajmy ze slangu i zastanówmy się czy nasza nazwa zrozumiana byłaby np. 10 lat temu.
Zapamiętaj!
Kwestia ponadczasowości nie jest tak istotna w przypadku tworzenia nazw sklepów internetowych. Dobrym przykładem jest sklep Poyerbani.pl zajmujący się sprzedażą nietypowej herbaty yerba mate i związanymi z nią akcesoriami. To sklep dla wszystkich, którzy mają bzika na punkcie yerby. Mimo, że ta nazwa może być za kilka lat przestarzała, tu i teraz spisuje się świetnie. Spełnia też zasadę prostoty i łatwo ją zapamiętać. Autor tego artykułu przez przypadek dowiedział się o niej miesiąc temu, nigdzie nie zapisał i potrafił odtworzyć bez problemu na potrzeby tego tekstu. O to właśnie chodzi!
Kiedy już określisz idealnego klienta, szukaj wyrazów pasujących do niego. Zbuduj jak największą bazę słów i ich połączeń. Inspiracji możesz szukać dosłownie wszędzie: w sporcie, w świecie natury, w mitologii, a nawet w historii sztuki. W końcu wymyślanie nazwy to swego rodzaju zabawa w poezję, w której najtrudniejsze jest, jak przyznał sam Cyprian Kamil Norwid, „Odpowiednie dać rzeczy – słowo”.
Zainspiruj się!
Nazwa marki SONY pochodzi od łacińskiego słowa sonus oznaczającego dźwięk. Postawiono na nią właśnie ze względu łatwość jej wymawiania w różnych językach.
We wstępie wspominaliśmy o firmie, której nazwa powstała od nazwiska właściciela – to bardzo popularna praktyka. Warto też zastanowić się nad nazwaniem marki popularnym nazwiskiem lub przydomkiem. Czy wiedzieliście, że BLUETOOTH to przydomek króla, który zjednoczył Danię kilkanaście wieków temu?
Wybrałeś kilka propozycji nazw, które najlepiej pasują do Twojego biznesu? Sprawdź, co oznaczają w innych językach. Może się zdarzyć, że przez przypadek stworzyłeś wulgaryzm. Wiedzą coś o tym twórcy marki Osram oraz nazwy samochodu Mitsubishi Pajero, która szybko została zmieniona na Montero.
Zapamiętaj!
Szukając nazwy dla sklepu internetowego, warto sprawdzić czy pozwala nam na jej wdrożenie wolna domena. Nie martw się, gdy okaże się, że Twoja nazwa jest już zajęta – to bodziec do tego, żeby znaleźć coś lepszego. Tak było m.in. w przypadku firmy EBAY, która początkowo miała nazywać się Echo Bay. Dobrze, że adres internetowy był zajęty!
Co mówią o nas klienci